Telewizor to wbrew pozorom urządzenie, które nadal cieszy się niesłabnącą popularnością w polskich domach i mieszkaniach. Mimo, że coraz mniej Polaków (według kilku badań za rok 2019 i 2018) ogląda tradycyjną telewizję, to jednocześnie z roku na rok liczba sprzedawanych telewizorów nie maleje, a wręcz rośnie. Czym jest to spowodowane?
Powodów takiego stanu rzeczy jest co najmniej kilka, ale większość z nich związana jest z rosnącą popularnością szeroko rozumianych technologii używanych w telewizorach. Przykładowo funkcja smart tv jeszcze dziesięć lat temu była czymś co było zarezerwowane tylko dla największych telewizorów klasy premium. Dzisiaj natomiast smart tv jest funkcją, która jest implementowana w większości telewizorów i to nawet tych tańszych z przedziału cenowego 1000-2000 złotych.
Dzięki funkcji smart tv telewizory zaczęły być kupowane coraz częściej przez ludzi młodych przed 30 rokiem życia, ponieważ od teraz za niewielkie pieniądze mogą oni używać telewizora do codziennych potrzeb nawet jeżeli nie posiadają telewizji. Dzięki funkcji smart tv na telewizorze można chociażby przeglądać internet i social media, można oglądać filmy i seriale na najpopularniejszych serwisach streamingowych takich jak Netflix, HBO GO czy Amazon Prime, czy też grać w popularne gry.
Dzięki rosnącemu rozwojowi telewizorów coraz więcej z nich posiada też coraz bardziej przyzwoite ekrany, które już tylko trochę odstają od tych znanych z monitorów przeznaczonych dla komputerów. Dzięki temu do telewizora możemy podłączyć kablem hdmi chociażby naszego laptopa lub komputer stacjonarny i dzięki temu używać go jako o wiele większy zamiennik tradycyjnego monitora komputerowego.
Z roku na rok spadają również ceny telewizorów. Dziesięć czy dwanaście lat temu za 50-calowy telewizor z dobrą rozdzielczością i funkcją smart tv musieliśmy zapłacić prawdziwą fortunę bo nierzadko 5 czy nawet 6 tysięcy złotych. Obecnie 50-calowy ogromny telewizor z rozdzielczością 4K, dobrym nagłośnieniem i funkcjami smart tv będzie kosztował nas około 3 tysięcy złotych. Różnica w cenie jest więc kolosalna i ona również przyczyniła się do tego, że coraz więcej młodych osób decyduje się nadal na zakup telewizora.
W takim razie jaki telewizor zakupić skoro są one coraz lepsze i coraz tańsze?
Na początku powinniśmy ustalić jaką kwotą pieniędzy na zakup telewizora dysponujemy. Mając świadomość budżetu który posiadamy będziemy mogli już na samym początku naszych poszukiwań wykluczyć wszystkie modele, które będą dla nas po prostu zbyt drogie. Załóżmy, że nie jesteśmy bardzo bogaci i pracujemy za pensję zbliżoną do średniej krajowej. Dzięki temu jesteśmy w stanie pozwolić sobie na troszkę lepszy telewizor, ale taki który nadal nie przekracza kwoty 2 tysięcy złotych. W takim razie jaki telewizor do 2000 złotych będzie dla nas najlepszy?
Jeżeli znamy już cenę za jaką zakupimy nasz nowy telewizor, to teraz czas pomyśleć o jego rozmiarach. Wbrew pozorom jest to kwestia o której wiele osób nie myśli, a która zajmie nam trochę czasu. Musimy bowiem na początku zmierzyć pomieszczenie w którym umieścimy nasz nowy telewizor. Najważniejszym wymiarem, który będzie nas interesował to odległość jaką jesteśmy w stanie uzyskać między ścianą na której zostanie zawieszony nasz telewizor, a miejscem w którym będziemy siedzieć lub leżeć w trakcie oglądania telewizora – czyli prawdopodobnie między ścianą, a kanapą.
Jeżeli odległość ta jest niewielka i nie przekracza 2 metrów, to najlepszy będzie telewizor mniejszy, czyli taki którego wielkość matrycy nie przekracza 42 cali. Jeżeli natomiast pomieszczenie jest o wiele większe (na przykład gdy jest to salon) i dzięki temu odległość ta wynosi 3-4 metry, to możemy już zakupić telewizor nawet do 55 cali. Największe telewizory 60-65 calowe zarezerwowane są dla odległości, które przekraczają 5 metrów.
Kolejną ważną sprawą jest rozdzielczość. Obecnie standardem nadal jest Full HD, jednak coraz częściej można spotkać telewizory do 2000 złotych, które oferują już 4K – warto się w taki telewizor zaopatrzyć.
