Zawód streamera to coś co przywędrowało do Polski około dziesięciu lat temu ze Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Niemiec i innych wysoko rozwiniętych państw w których większość obywateli korzysta codziennie intensywnie z internetu i takich serwisów jak YouTube i Twitch.
Mało osób może wie, ale zawód streamera to oficjalnie uznawany zawód, który można wykonywać prowadząc jednoosobową (lub kilkuosobową jeśli mamy własne studio) działalność gospodarczą. Coraz więcej popularnych streamerów z YouTube i Twitcha decyduje się na prowadzenie tego typu działalności gospodarczej i posiada nawet własne księgowe i księgowych, którzy zajmują się ich zeznaniami podatkowymi. Wszystko to żeby zalegalizować swoją pracę, a także mieć stuprocentową pewność, że w przyszłości Urząd Skarbowy w Polsce nie zainteresuje się tym z czego się taki streamer utrzymuje, ile zarabia i gdzie idą podatki z zarabianych przez niego pieniędzy.
Wiele osób nie wie też tego, że najpopularniejsi polscy streamerzy (czyli ci którzy mają powyżej 100 tysięcy subskrybentów lub followersów) zarabia średnio po dziesięć tysięcy złotych, a najwięksi polscy streamerzy potrafią miesięcznie zarabiać nawet do pięćdziesięciu tysięcy złotych. Wbrew pozorom większość z zarabianych przez streamerów i YouTuberów pieniędzy to wcale nie są pieniądze pochodzące z reklam.
Głównym źródłem dochodów streamerów w Polsce (i nie tylko w Polsce, to zjawisko występujące w większości państw w których Twitch i YouTube są popularne) nie są reklamy umieszczane w ich filmach, ale filmiki sponsorowane, które mają reklamować w mniej lub bardziej oczywisty i otwarty sposób konkretne produkty, marki, usługi i strony internetowe. Tego typu filmy i posty sponsorowane potrafią stanowić nawet do siedemdziesięciu pięciu procent wszystkich zarobków najpopularniejszych streamerów i YouTuberów w Polsce.
Jak zostać takim streamerem?
Niestety nie jest to wbrew pozorom nic prostego i bardzo wiele osób nigdy nie zostanie popularnym streamerem, nieważne jak bardzo by się nie starali.
Przede wszystkim konkurencja na tym rynku jest ogromna. Mimo, że osób korzystających z YouTube’a i Twitcha jest w samej Polsce kilkanaście milionów (a trzeba tu doliczyć również widzów zagranicznych) to jednak nie ma co ukrywać – każdy z nas ma codziennie jedynie od kilkunastu minut do maksymalnie jednej lub dwóch godzin, które możemy poświęcić na oglądanie filmów na YouTube lub streamerów na Twitchu. Jeżeli na YouTubie i Twitchu jest w sumie ponad dziesięć tysięcy polskich streamerów i twórców, to niełatwo sobie wyobrazić jak każdy z nich walczy o dosłownie każdego widza.
Bo jak wiadomo w branży nie liczy się to ilu subskrybentów ma jaki twórca. Najważniejsze jest to jaki procent z tych subskrybentów ogląda codziennie filmy i streamy swojego idola. Przykładowo twórca ze stoma tysiącami widzów jest w stanie mieć większą oglądalność niż inny twórca, który owych fanów ma prawie pół miliona – ale są to fani bardo mało zaangażowani, którzy oglądają danego twórcę jedynie sporadycznie.
Streamerem nie może być też każdy, ponieważ żeby zostać popularnym streamerem należy spełniać kilka cech charakteru, które najzwyczajniej w świecie nie każdy posiada. Przede wszystkim trzeba być bardzo charyzmatyczną, otwartą i wygadaną osobą. Trzeba potrafić bez przerwy komentować to co się robi i to co się widzi lub słyszy – i trzeba potrafić robić to ciekawie, zabawnie i z sensem. Jednocześnie trzeba wiedzieć jak komunikować się z widzami w taki sposób żeby poczuli, że ich idol traktuje ich na równi ze sobą oraz że słyszy ich zdanie i je ceni. Dobry streamer musi też mieć dobry głos (chociaż niekoniecznie radiowy), a także posiadać zabawne i co najważniejsze uniwersalne poczucie humoru. Wygląd też nierzadko ma znaczenie – ładniejsi ludzie zawsze przyciągają uwagę.
Oprócz tego potrzebny jest też odpowiedni sprzęt do nagrywania oraz dobry internet. Jaki internet do streamowania to absolutne minimum? Wszystko zależy od rozdzielczości gier które są streamowane. 100 gb/s to jednak zdecydowanie minimum, które nasz internet będzie musiał mieć.