Jaki smartfon do 600 zł

Każdy, kto choć raz musiał kupić nowy telefon, wie, jak trudne może to być zadanie. Na półkach sklepowych możemy znaleźć niezliczoną liczbę urządzeń, natomiast w internecie jest ich jeszcze więcej. Tak wielki wybór często nie ułatwia nam podjęcia decyzji, a wręcz bardzo ją utrudnia. Skąd bowiem możemy wiedzieć, że wybierzemy słusznie? Zawsze może się przecież okazać, że pominęliśmy podczas naszego researchu jakiś model, który akurat w danym segmencie cenowym był najlepszy, ale za późno – dokonaliśmy już zakupu i nie możemy sobie pozwolić na zwrot towaru, wymianę bądź kupno tego najlepszego smartfona. Musimy cieszyć się tym co mamy, mając jednocześnie świadomość, że mogliśmy dokonać lepszego zakupu. Dobrze jest więc bardzo uważnie i dokładnie śledzić rynek smartfonów, nawet jeśli na co dzień nie jest to naszą pasją.

Warto jest przez kilka tygodni poszukać informacji o różnych modelach, porównywać ich specyfikacje, oglądać i czytać wszelkie dostępne w internecie recenzje – podjęcie tych kroków z pewnością ułatwi nam wybór. Przede wszystkim jednak, powinniśmy już na samym wstępie się zastanowić, ile pieniędzy jesteśmy w stanie wydać na nasz nowy inteligentny telefon. Budżet, jaki sobie określimy, będzie miał bardzo duże znaczenie w ostatecznym wyborze urządzenia, z którym wrócimy do domu, lub które dostarczy nam do drzwi kurier. Musimy pamiętać o tym, że choć na każdej półce cenowej na rynku smartfony dość mocno rozpychają się łokciami, to jakość telefonów ze średniej półki będzie znacząco różniła się od tej z półki flagowej, podobnie jak zresztą z półki budżetowej.

Nie możemy liczyć, że za tysiąc złotych uda nam się kupić telefon tak wydajny i szybki, jak smartfony po pięć tysięcy złotych. To nierealne. Jednak o wiele bardziej realne jest znalezienie taniego smartfona, który nie będzie bardzo odbiegał od swoich konkurentów o kilkaset złotych droższych, a więc kosztujących już ponad tysiąc, a nawet tysiąc pięćset złotych. Polityka cenowa jest różna u różnych producentów, ale jedni znani są z tego, że mają w swojej ofercie budżetowe telefony nie ustępujące szybkością działania telefonom ze średniej półki u konkurencji, inni zaś – oferują flagowce w cenie tzw. „średniaków”. Można się w tym pogubić i nie jest to wcale trudne dla przeciętnego Kowalskiego, który po prostu stara się znaleźć dla siebie odpowiedni telefon. Grunt, to znać swoje własne wymagania co do telefonu i górny pułap ceny, jaki jesteśmy w stanie za to urządzenie zapłacić. A zatem, załóżmy, że naszym celem jest znalezienie możliwie jak najlepszego smartfona budżetowego. Zatem, jaki smartfon do 600 złotych powinien nas zainteresować? Jaki smartfon do 800-1000 złotych?

Wielu recenzentów oraz pasjonatów tej branży, od razu niemal odpowie, że jedyny słuszny wybór jest tylko jeden – sprzęt Xiaomi. Dlaczego jednak dla tak dużej liczby osób jest to oczywisty wybór? Wszystko za sprawą optymalizacji urządzeń tego producenta, oraz ceny, która – w porównaniu do rynkowych rywali – jest niesamowicie atrakcyjna i zachęca do kupna. Kupno telefonów Xiaomi się opłaca, to wie każdy, kto choć raz miał do czynienia z telefonem tej marki. Oczywiście, nie oznacza to, że nie możemy spojrzeć w stronę innych producentów.

Huawei również stara się pokazać, że jego najtańsze modele smartfonów dają sobie radę i sprawdzą się w każdej sytuacji. Nieco gorzej jest z Samsungiem, który nie tylko oferuje mniej, ale także ceny podstawowych modeli firmy są wyższe. Nie zniechęca to miłośników koreańskiej marki, ponieważ ubiegłoroczne budżetowe smartfony od Samsunga cieszyły się ogromną popularnością na całym świecie. Jak zatem widać – renoma producenta również robi swoje. Nie złapmy się jednak na tym, że będziemy za nią ślepo podążać. Dobrze jest sprawdzić, czy coś, co kupiły masy, sprawdzi się też u nas. Może się okazać, że… Niekoniecznie. Dlatego nie obawiajmy się eksperymentować, nawet w obrębie modeli telefonów o najniższej cenie. Być może Xiaomi lub Huawei bardziej do nas przemówią i to im zaufamy.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here